poniedziałek, 11 sierpnia 2008

Robić swoje

Niezwwykle ważna chwila nastąpiła. Poczułem się nieziemsko, zwłaszcza jak dowiedziałem się szczegółów. Szkoda tylko że Agencja Interaktywna jeszcze tak pływa, ale jest coraz bliżej. O mailingu nie wspomne, bo mi głupio. Inna rzecz, że się składamy na urodzinowe prezenty. Dość spora kwota jak dla mnie i to jeszcze zbiegły się trzy osoby w czasie. Trudno, trzeba zagryźć zęby i jeszcze miesiąc pomęczyć się na jugortach za 50gr. Nie są takie znowu złe.

Brak komentarzy: