wtorek, 12 sierpnia 2008

W pracy mam spokój

To trzeba przyznac, że w pracy mam spokój. Przynajmniej taki, który lubię. W domu czeka mnie tylko cięcie, wbijanie, układanie, przycinanie, montowanie i na końcu sprzątanie tego syfu, a w trakcie przecież trzeba normalnie żyć, myć gary i cos na grzbiet założyć. Jeszcze kilka dni i znów ochoczo będe wracać do domu. Mam nadzieję. Agencja Interaktywna to wybuchowa mieszanka emocji, pracy, gonitwy za uciekającym czasem, ale to wszystko jest przyjemne i odpowiedzialność zbiorowa też ma swoje plusy. Wokół słychac klepanie w klawiatury i każdy jest skupiony, aby kolejny kolejny projekt zakończył się sukcesem. Są przerwy, podczas których integrujemy sie na przed budynkiem i niech mi ktoś zaprzeczy, że palenie jest szkodliwe;)
Znów robi się gorąco. Mam dość upałów, chociaż miło jest wyjść wczesnym rankiem do nieoszronionego samochodu i to w krótkim rękawie. Niedługo nie będzie tak przyjemnie, ale za to w pracy będzie nastrój iście twórczy. Powstaną nowe projekty, może innowacyjne pomysły. To wszystko z upływem czasu. A życie toczyć się będzie dalej. Projektowanie, tworzenie, pisanie, strony, portale, jeden za drugim, kolejny i następny i tak bez końca.

Brak komentarzy: